Galeria


Przed wyjazdem planujemy trasę.


Nasz główny mechanik - Ziomek- w ramach rozgrzewki, sam "złapał" pierwszego  "kapcia" już w Bełżycach. Przy okazji sprawdził, czy zabrał ze sobą  młotki, gwoździe i obcęgi do naprawy naszych rowerów ;)


Okazuje się, że takim rowerem też można jeździć.


Ciekawe co On tam chowa za plecami? ;)
Jeden z wielu młynów na trasie do Janowa.






Dotraliśmy do źródeł Bystrzycy.


Nawet patyk może zastąpiś śrubkę, jeśli jest taka potrzeba! Nasi chłopcy są pomysłowi!
Ostatni odpoczynek przed Janowem.
W drodze do Janowa - przydrożna kapliczka.




Piątek, godzina 17.00 -dojechaliśmy - rynek w Janowie Lubelskim




Ośrodek Edukacji Ekologicznej - tu miekszkaliśmy.


Nasz przewodnik, bardzo poważnie podszedł do swojej pracy. Studiował mapy w każdej wolnej chwili.


Stanisław przygotowuje rower do jazdy.








Patryk,  Witek i Przemek - najmłodsi uczestnicy wyjazdu.


Edukujemy się, czytając tablice informacyjne umieszczone na szlaku.


Ogromny buk.


A Darek zbiera liście "niedźwiedziego czosnku" na kolację.
Leszek zajada liście "niedźwiedziego czosneku"




Unia Europejska finansuje nam nawet ławki zrobione z jednej deski i dwóch podpórek.


Unia Europejska finansuje nam też drewniane kosze na śmieci.


Stadnina koników biłgorajskich.




I co zrobimy z tak przyjemnie rozpoczętym dniem - narada :)


Zagroda Garncerska


Jacuś, nie próbował wciągać brzucha :)
Właśnie okazał się, że Witkowi (po upadku na rowerze głową w piasek) odkręciło się koło. Nasz mechanik, zabrał się do pracy.
Czekamy na przewodnika, który pojechał na zwiad, czy dalej szlak jest przejezdny. A komary nas gryzły ..., dużo komarów!


Nasz przewodnik, właśnie oświadczył, że pomylił szlak i musimy wracać 10 km :)


Jedziemy po grobli usypanej w środku bagien.






Dziki łąbądź, który podpynął do Lutki, z nadzieją na bułeczkę :)


Darek chodził też po drzewach ...
Roślinki na bagnach.
Przyroda zaskakiwała swoją rozmaitością.


Przemek - obiecał, że nauczy tatę jak się szybko jeździ na rowerze :)
Akrobacje Darka.


Darek wykonywał różne akrobacje, żeby zrobic piękne zdjęcia.


Nasz przewodnik planuje! Jak tu się nie zgubić w drodze powrotnej :)
Bagna.
Sobota rano - zbieramy się do wyjazdu.


Jacuś cieszy się, że jeszcze około 30 km do hotelu, a zaczyna padać deszczyk.
W Janowie Lubeskim sa też piekne plaże.
Zdjęcie zrobione z zaskoczenia. Andrzej nie zdążył "wciągnąć" brzucha ;)


Tablic z oznaczonymi szlakami rowrowymi było wiele. Trudno było się zgubić.
Sztuczny zalew w Janowie Lubelskim.


Tekst przysięgi  jaką składali partyzanci, wyryty w drzewie.
Kapliczka w lesie.


Na szlakach rowerowych piachu nie brakuje ...., było ciężko.
W lasach janowskich, jest niewiele sklepów, więc w różnych "okolicznościach przyrody" odpoczywaliśmy i jedliśmy kanapki.


A pić się chce ... (Patryk z Witkiem)


Po lasach, chodziły też niedźwiedzie - jeden z nich ugryzł Leszka w nogę ;), a może to nie był niedźwiedź?








Groby polskich i radzieckich żołnierzy, który zginęli w bitwie nad Branwią.


Pomnik zrobił na nas ogromne wrażenie.


Znowu leje!
Trochę padało, ale cóż to dla nas!
Zmoknięty Witosław. Przez całe 12 km w deszczu, prowadził cały peleton. I nikt nie mógł go wyprzedzić !


Zmokniety Patryk.
Zmokniety Stanisław.
Zmokniety Grzegorz.
Zmokniety Ziomek.


Zmoknięty Jacek.
A ten Pan to kto? ;)
Zmoknięty Przemek.
Zmoknięty Jacek.


Zmoknięta Mireczka, po przejechaniu 12 km w strugach desczu.
Po deszczu, idziemy na spacer i obiad do miasta.
Andrzej szukał grzybów. Było ich bardzo dużo, ale Andrzej nie znalazł ani jednego.;)


A to ławeczka, na której odpoczywamy w drodze z hotelu do miasta.
A to ćma.
A to źródła Bystrzycy w drodze powrotnej. Na wodzie widać, jaki padał deszcz.




Jadąc doliną Bystrzycy, mijaliśmy pięknę łąki, które były żółte od kaczeńców.
Poniedziałek godzina 16.00 - wróciliśmy. To był wyczyn, 80 km i prawie cały czas padał deszcz.



































































wstecz


2024.06.16 - z włoską telewizją ....
2024.06.16 - z włoską telewizją ....

2023.06.04 niedzielna wycieczka
 okolice Bełzyc

7-9.10.2022 rowerowe Roztocze
7-9.10.2022 Roztocze rowerowo

2022.09.25 jesienna wyczieczka
2022.09.25 - jesienna wycieczka

Falsztyn 24-30 lipca
Falsztyn 24-30 lipca

1-4.10.2020r. Falsztyn
1-4.10.2020r Falsztyn (rozpoczęcie i zakończenie sezonu)

Ukraina - Huculszczyzna
26.07-03.08.2019r.

Kozłówka
07.07.2019r.

Niedzielny wypad do Janowa Lubelskiego
2019.06.09

Pomorze
2019.05.25

Otwarcie sezonu - Zelew Zemborzycki
14.04.2019r

Bełżyce i okolice
2019.04.07

Kazimierz
2019.03.31

Walne Zebranie Członków BTR
22.03.2019r.

Zebranie BTR
1 luty 2019r. - harmonogram wyjzadów na 2019r.

Piskory 14.10.2018r.
14.10.2018 - niedzielna wycieczka do rezerwatu Piskory

Spoczywaj w pokoju Marianie
28 września 2018r.

Roztocze - Susiec
20-23 września 2018r.

Kotlina Kłodzka
30.07.2018-6.08.2018

Pojezierze - Wytyczno
31.05-03.06.2018

Niedzielna wycieczka
2018.05.20


 
Zamknij x
W ramach naszej strony stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, dzięki czemu dostosowuje się ona do Państwa indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej informacji znajduje się w naszej Polityce cookies.
ofirmie aktualnosci galeria trasy trasy netline