BANKOWE TOWARZYSTWO ROWEROWE w KAMPINOSIE
czyli Natura- Kulinaria- Kultura
W słoneczny, wrześniowy weekend 10 – 12 września, kiedy połowa ludności Warszawy oblegała Kazimierz Dolny, Bankowe Towarzystwo Rowerowe reprezentowane przez Elę, Lecha, Ziemowita i Jarka przemierzało rowerowe szlaki Kampinoskiego Parku Narodowego, który aż trudno uwierzyć, że położony jest o rzut burakiem od stolicy.
Nasza kwatera mieściła się na skraju Puszczy Kampinoskiej i dlatego odnalezienie jej wymagało instynktów trapera i intuicji globtrotera, którymi wykazał się kolega Leszek. On też prowadził grupę po szlakach rowerowych, niezwykle malowniczych zakątkach leśnych i miejscach owianych legendą jak wzgórze Zamczysko.
W trakcie wyprawy dotarliśmy do miejscowości Granice gdzie mieści się interesująca ekspozycja Kampinoskiego Parku Narodowego. W samym zaś Kampinosie zwiedziliśmy zabytkowy Kościół i skorzystaliśmy z okazji odpoczynku pod konarami prastarego dębu. Osobliwością miasteczka jest miejscowy Slow Food, w którym zjedliśmy nieśpieszny i smaczny posiłek.
Niespodzianką tego dnia okazały się wspaniałe okazy podgrzybków, których wielka ilość kryła się wśród mchów puszczańskich polan. Zebrane podgrzybki urozmaiciły kolacyjne menu.
W drodze powrotnej poświęciliśmy chwilę na wsłuchanie się w muzykę Chopina w Żelazowej Woli.
Urzeczeni naturą puszczy, poruszeni kulturalną atmosferą Dworku Chopina powróciliśmy do Nałęczowa.
GALERIA