8 maja - w niedzielę – 5 osobowa grupa BTR-owców wybrała się do Sernik (koło Lubartowa) na spotkanie integracyjne okolicznie działających grup, stowarzyszeń i klubów rowerowych. Pogodę zamówiliśmy, więc nie padało i świeciło piękne słońce, no może trochę za mocno wiało.
Organizatorem i gospodarzem spotkania było zaprzyjaźnione miejskie koło Turystyki Rowerowej Relaks z Lubartowa. Wyjechaliśmy ok. godz. 9.00, na miejsce, nie śpiesząc się, dojechaliśmy przed godz. 12.00. W Sernikach dołączyli do nas Adam i Jacek, więc było nas już siedmioro. Dojeżdżając już z daleka widzieliśmy kolorowe stroje i rowery, ale jakież było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy też strusie, konie, osły i inne zwierzątka. Spotkanie miało miejsce w urokliwym gospodarstwie agroturystycznym „Arka”. Gospodarz oprowadził nas po swoim małym zoo. Potem był czas, aby przedstawiciele każdego klubu rowerowego opowiedzieli w kilku słowach swoich stowarzyszeniach.
Okazuje się, że BTR nie jest najmłodszym stowarzyszeniem, bo Lubelski Klub Kolarstwa Górskiego powstał w 2008r., a najstarszym zrzeszeniem rowerzystów jest Lubelski Klub Turystyki Kolarskiej Welocyped, który działa od 1965r. Poza tym w spotkaniu uczestniczyli również: Miejskie koło Turystyki Rowerowej Relaks – gospodarze spotkania, Akademicki Klub Rowerowy ABC oraz Parczewska Grupa Rowerowa.
Gospodarze przygotowali ognisko i kiełbaski, a potem pojechaliśmy do domu. Jarek „przeciągnął” nas przez kozłowieckie lasy i jak sam powiedział, jadąc po grząskim piachu, że „chyba już jednak woli to wcześniejsze błoto i kałuże”. Rzeczywiście nie wiadomo co było lepsze błoto czy piach – w każdym razie rowery „upaprane” jak trzeba.
Po drodze odwiedziliśmy też Klub Rolnika w Leścach – niewiele jest już takich miejsc. Do Nałęczowa dotarliśmy ok. godz. 17.00.
To był udany wyjazd.
GALERIA ZDJĘĆ